Kolejne miejsce w moim rankingu przypadło odżywce do rzęs FEG. krążą o niej różne i często zbieżne opinie. Postaram się rozjaśnić trochę tę sytuację. Stosowałam FEG według zaleceń producenta. Z tej odżywki do rzęs korzystały również moje koleżanki.
Odżywka do rzęs FEG ma za zadanie odżywiać, wzmacniać i stymulować wzrost rzęs. Działanie takie byłoby możliwe dzięki składnikom. A te są niczego sobie. Jest wśród nich: ekstrakt z ogórka (nawilża i regeneruje), zielona herbata (przeciwutleniacz, który chroni przed zanieczyszczeniami; znane jest też jej działanie oczyszczające), ekstrakty z granatu i pestek z dyni (wpływają na ogólną kondycję rzęs). Po zakończonej kuracji nie odnotowałam u siebie większych zmian (o ile jakiekolwiek były). Podobne spostrzeżenia miały moje koleżanki. Zauważyłam natomiast, że odżywka do rzęs FEG odbarwia powiekę – powstaje ciemniejsza od koloru skóry kreska.
Płynie z tego taki wniosek: jakość nie jest adekwatna do bardzo wysokiej ceny.
Nakładanie FEG nie sprawia większych kłopotów. Aplikacja polega na namalowaniu kreski na górnej powiece oka przy linii rzęs. Robi się to cienkim pędzelkiem podobnym do eyelinera.
FEG jest trudno dostępną odżywką na rynku. Niekiedy obserwuje strony i sklepy internetowe, które prześcigają się w chęci sprzedaży FEG. Dlatego przestrzegam: w większości są to podróbki. Na takie „specyfiki” trzeba uważać, mogą bowiem powodować bardzo poważne skutki uboczne.
Plusy:
-
- Skład
- Aplikacja
- Nie skleja rzęs
Minusy:
- Cena
- Wymierne efekty
- Możliwe podróbki